oj polsko polsko....

Miejsce codziennych dyskusji na wszelkie tematy.

Awatar użytkownika
IPL_Vino
Posty: 1808
Rejestracja: 19 kwie 2010, 12:00

Postautor: IPL_Vino » 22 maja 2013, 16:40

IPL_Raabe pisze: ale ciągła przepychanka i ten ekshibicjonizm seksualny w tym konkretnym przypadku po prostu mnie wkurwia. Przejadło mi się.


Raabe uważaj, bo temu też się przejadło xD

http://niezalezna.pl/41537-zastrzelil-sie-w-notre-dame

Awatar użytkownika
Woland
Posty: 1248
Rejestracja: 27 gru 2006, 12:00
Lokalizacja: £ódź

Postautor: Woland » 22 maja 2013, 23:10

Nie mam siły...

Właśnie obejrzałem filmik, w którym murzyn-muzułmanin (kumulacja!) tłumaczy się dlaczego obciął w środku Londynu głowę jakiemuś gościowi. Jeśli homoseksualiści użalają się nad swoim losem, to może niech spróbują szczęścia w krajach muzułmańskich? Jakoś nie słyszałem żeby tam istniał ten problem (może dlatego, że jest to sodomia karana tam śmiercią?).
Trzeba sobie uzmysłowić, że kościół katolicki jest jedną z ostatnich instytucji, która stara się zachować korzenie naszej kultury. Sam nie jestem wierzący w rozumieniu katolickim, ale chyba zacznę niedługo chodzić do kościoła, już nie z przyczyny wiary, ale pragmatyzmu, bo trzeba wspierać instytucję, która walczy o zachowanie naszej kulturowej tożsamości. Rzygać mi się chce, kiedy obserwuję jak te wszystkie zachodnie importy są przeszczepiane na nasz grunt.
Robienie z homosiów ofiar katolickiej świętej inkwizycji, która rzekomo u nas szaleje jest śmieszne. Z mojej perspektywy oceniając, mieszkańca dużego miasta (£odzi - btw. strasznie hipsterskie, modne, alternatywne), trudniej jest być praktykującym katolikiem niż ujawnionym gejem czy lesbijką.
Rodzina jest podstawową komórką społeczną, a związek małżeński jest zawierany w celu założenia rodziny. Przywileje i obowiązki, które wiążą się z instytucją małżeństwa funkcjonują po to, żeby zapewnić jej możliwie jak najtrwalszy charakter. Pragnę także zauważyć, że teoretyczna szansa posiadania potomstwa przez parę homoseksualną wynosi 0 %, przy parach mieszanych jest znacznie lepiej.
Prawdziwy powód dlaczego homosie chcą odrębnej ustawy, to po prostu jak to ujął klasyk - "kasa, misiu, kasa". Chodzi o zwolnienia podatkowe, które przysługują małżeństwom. Czyli mówiąc krótko - nic nie damy, a chcemy w zamian przywileje i ulgi podatkowe.
Wszystkie ich postulaty prawne, z wyjątkiem podatkowych, istnieją już w naszym porządku prawnym. Spadkobranie - proszę bardzo, jest instytucja zapisu windykacyjnego. Pełnomocnictwo? Można udzielić nawet ustnie (choć są rygory, ale to nie ma kompletnie żadnego związku z problematyką orientacji seksualnej). Słyszałem nawet, że w Warszawie istnieje kancelaria prawna specjalizująca się w tego typu umowach partnerskich.
Podniecamy się zachodem bez najmniejszej dozy krytycyzmu. Ten zachodni świat został zbudowany na fundamencie wiary, wielopokoleniowych rodzin i ciężkiej pracy. Kilka pokoleń sprawiło, że rządziliśmy całym światem. A teraz? Wiara - nie ma, wielopokoleniowe rodziny - też nie ma, bo jak gej z gej mogą mieć dziecko, poza tym ślub nie jest modny. Ciężka praca? Socjalizm zapewnia utrzymanie, więc nie ma sensu się wysilać.
Europa gnije w tym bagnie, które tworzy mieszanka socjalizmu, emigrantów. Na razie jeszcze jest dobrze, bo akumulacja bogactwa, którą zafundowali im ich przodkowie jest niewyobrażalna. Ale to się wkrótce skończy, a jeśli dodać do tego problem islamu, to moim zdaniem niedługo dojdzie tam do jakichś rzezi. Tak sobie myślę, że prezencik w postaci Jałty, jaki zafundowali nam nasi "sojusznicy" wcale nie był taki zły - mamy chociaż obecnie homogeniczne społeczeństwo.
Kończę swoje wynurzenia... ale dodam jeszcze, że masz rację Raabe - to są tak naprawdę tematy zastępcze, w sumie naprawdę mam to w dupie czy jakiś homoś czuje się dyskryminowany czy nie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
IPL_Kerk Fortetze
Posty: 1747
Rejestracja: 19 sty 2011, 12:00
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: IPL_Kerk Fortetze » 23 maja 2013, 05:51

Raabe ale wiesz bardzo dobrze, ze homosie chcą właśnie ślubów cywilnych. Nazywanie tego umowami partnerskimi ma na celu unikanie rażącego dla społeczeństwa nazywania tego małżeństwem. Ale z prawnego punktu widzenia taki związek partnerskim praktycznie niczym nie różni się od małżeństwa.

Obejrzyj film który podałem na poprzedniej stronie, dziś narody podbija się ideologicznie małymi krokami. To, że jedyną rzeczą odróżniającą małżeństwa hetero od homo będzie prawo do adopcji dzieci w niczym nie przeszkadza by za 2 lata złożyć wniosek o legalizację czegoś takiego. W Szwecji tak było, mimo sprzeciwu społeczeństwa zalegalizowano związki partnerskie, potem kościół luterański wyprał mózg społeczeństwu bo włączył doktrynę homo do swojej i wmówił ludziom, że nie ma z tym żadnego problemu i dziś tam związki homo mają identyczne prawa jak małżeństwa hetero.

To samo nas czeka w Polsce. W Polsce dziś nikogo nie szykanuje, ze żyje w konkubinacie właściwie to gro ludzi tak żyje na kocią łapę i jakoś nie domagają się legalizacji konkubinatu mimo, że w niektórych krajach to jest legalne.
Konkubinat mimo, iż w Polsce nie jest prawnie usankcjonowany to jednak w orzecznictwie sądów jest uznawany za związek i wystarczy do tego zwykły testament i nie ma problemu.

Niech mi ktoś powie właściwie w czym mają problemy pedały dziś? Bo jedni mówią, ze problemy to problemy prawne a drudzy, że pedalstwo jest naturalne. To o co chodzi o problemy prawne ich związków czy o indoktrynację? Oczywiście, ze celem legalizacji związków homo jest swobodny dostęp do dzieci, to jedyny cel.

Palikot i ta jego partyjka istnieje tylko i wyłącznie na usługach PO by odwracać uwagę od poczynań platformy. Do cholery Tusk podpisał pakt fiskalny, oddał resztki naszej suwerenności a w Polsce wszędzie mówimy tylko o pedałach.
Czas myślę pomyśleć czy my jesteśmy republiką sowiecką Eurokołchozu czy nadal Rzeczpospolitą. Tak byłem za wstąpieniem do WE ale do Wspólnoty Gospodarczej a nie przeniesienie ze ZSRR do ZSRE.
I niech nie mydli nikt oczu, że dzięki UE mamy swobodny dostęp do rynku pracy bo to samo było w ZSRR, w tej chwili to brakuje już chyba tylko Zjednoczonej Partii w UE by była w 100% tym z czym tak walczyliśmy. Przypominam, że armia UE już powstaje.

Jeżeli szybko do władzy nie dojdzie rzeczywista prawica nie ta rozumiana w Polsce (AWS, Solidarność) to będzie źle. Należy jak najszybciej wystąpić z UE a jest ku temu okazja, WB i Czechy chcą to zrobić. Trzeba wyrwać chwasta puki jeszcze się nie zakorzenił.

Kolejną rzeczą jest pieprzenie o legalizacji pedofilii, dziś mówi się, ze dawniej małżeństwa zawierano w wieku 12 lat i to ma być argument za obniżeniem wieku przyzwolenia. Palikot ma już projekt ustawy, żeby seks można było uprawiać z 13 latkami.
Tylko nikt nie mówi, ze w średniowieczu małżeństwo to była bardzo ważna umowa. Nie sądzę by stary facet konsumował małżeństwo z dzieckiem. Ale dla wyższego celu jakim była Polska zawarł związek małżeński z dzieckiem. A czy przyzwolenie na seks z dziećmi ma na celu jakieś wyższe cele? Nie to ma tylko dać wolną rękę zboczeńcom. Pomijając nawet te pseudobadania, ze seks dorosłego z nastolatkiem ma dla niego dobry wpływ na rozwój to u Palikota argumentem jest, że właściwie 13 letnia dziewczynka jest już w pełni rozwinięta i niczym się nie różni od 15 czy 16 letniej. Czas chyba się otrząsnąć a wybory na szczęście za niedługo.

Nie bądźmy bardziej postępowi niż postęp.

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

Postautor: Vondagar » 15 lip 2013, 16:42

a wy znowu o pedałach

Awatar użytkownika
IPL_Lord Legionista
Posty: 3023
Rejestracja: 06 wrz 2010, 12:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: IPL_Lord Legionista » 01 sie 2013, 02:26

Lewicująca pani profesor Maria Jarosz w gadzinówce antypolskiej ,jakim jest Przegląd Tygodnik.Stwierdza wszem i wobec że "Młodzież z rodzin gorzej sytuowanych jest zapleczem takich grup jak narodowcy.To jest piekielne niebezpieczeństwo." Co więcej idzie w swoich tezach dalej:"Są popierani przez prawicę.Nie wiemy jak to się skończy." Ilustracją całego artykuły jest zdjęcie poniżej , gdzie Brygada Mazowiecka ONR brała udział w obchodach Wołynia '43. Z całego tekstu można wyszczególnić tylko jej 'odkrywcze' stwierdzenie że duża część przegranych uważa się za tzw. prawdziwych Polaków.
Ten bezsensowny stek bzdur ,w wykonaniu pani ,,profesor" w lewackiej gazecie to nie tylko obraza działaczy narodowych ,ale tez i całego ruchu społecznego. Jak ta pani wytłumaczy fakt że wśród nas są osoby z wyższym wykształceniem,przedsiębiorcy,prawnicy. To niby też ludzie przegrani ? No ale czego spodziewać się po lewicowych profesorach ,wyniesionych na katedry nie za prace naukową .

Awatar użytkownika
IPL_Lord Legionista
Posty: 3023
Rejestracja: 06 wrz 2010, 12:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: IPL_Lord Legionista » 15 sie 2013, 00:47


Cesarz
Posty: 13
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:00

Postautor: Cesarz » 29 sie 2013, 19:11

Widać, że człowiek zna się na rzeczy. Rzeczywiście młodzież stanowi zagrożenie dla władzy, bo jest sfrustrowana tym, w jakim kraju żyje i do czego kraj zmierza. To dlatego ta walka z "kibolami" i cała nagonka- zwykle kibice stanowią gwardię przyboczną marszów narodowych.
A takich "profesorów" to lepiej nie czytać, bo szkoda nerwów.

Kerk- Władza próbuje odwrócić uwagę społeczeństwa od ważnych spraw. Tu zorganizują euro, to znowu debaty o związkach. Euro- fajnie, ale co z tego tak naprawdę ma przeciętny obywatel. Albo ciągłe dyskusje o pedałach- są sprawy znacznie ważniejsze, bezrobocie, kryzys, coraz większy odsetek żyjących na skraju ubóstwa.

Wkurza mnie zwłaszcza to dawanie zasiłków bezrobotnym, którzy są zdrowi, a nie szukają nawet pracy. Dlaczego mam robić na nich ? Albo te zasiłki dla pijaków. Jakby nie te dopłaty, to nie mieliby za co pić i musieliby chcąc nie chcąc, pracować.

Awatar użytkownika
IPL_Lord Legionista
Posty: 3023
Rejestracja: 06 wrz 2010, 12:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: IPL_Lord Legionista » 31 paź 2013, 13:58


Awatar użytkownika
IPL_Prawy
Posty: 248
Rejestracja: 04 cze 2013, 12:00
Lokalizacja: Górny Śląsk \G/

Postautor: IPL_Prawy » 01 lis 2013, 21:26

I co możemy z tym teraz zrobić? Zacząć pisać listy aby oddali naszemu orłu krzyż, piękną koronę i mocną budowę?
Do kogo te listy? I kto by to poparł? Obawiam się że większość społeczeństwa nie wiedziała by nawet o co chodzi. A rząd może nas łatwo przekręcać nasze intencje w mediach itd.

Awatar użytkownika
IPL_Kerk Fortetze
Posty: 1747
Rejestracja: 19 sty 2011, 12:00
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: IPL_Kerk Fortetze » 02 lis 2013, 00:30

Ja napisałem do naszego Prezydenta o przywróceniu godła z przed 1927 roku albo chociaż na http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3c/Herb_Rzeczypospolitej_Polskiej_%281956_-_1990%29.png ale nie raczył nawet odpisać że ma tę sprawę w dupie. Jednak jakiś odzew był bo na "święto flagi" przygotował kaczkę zamiast orła, bez korony i to w święto innego symbolu.

Awatar użytkownika
IPL_Volv
Posty: 921
Rejestracja: 22 maja 2012, 12:00
Lokalizacja: Kraków

Postautor: IPL_Volv » 12 lis 2013, 18:32


Awatar użytkownika
IPL_Lord Legionista
Posty: 3023
Rejestracja: 06 wrz 2010, 12:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: IPL_Lord Legionista » 12 lis 2013, 18:48

Obrazek

Awatar użytkownika
IPL_Rikard
Posty: 959
Rejestracja: 19 kwie 2010, 12:00
Lokalizacja: Bergen

Postautor: IPL_Rikard » 12 lis 2013, 19:15

¯eby to tak wyglądało, działanie pojedynczych jednostek :wink: W Poznaniu jakoś takich burd nie mają. Pozwolę sobie na małe pouczenie, odnośnie patriotyzmu.

Przytaczając "patriotyzm - postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka.". Więc lecimy po kolei.

1. Postawa szacunku.
Gdzie? Jak? Wyzywanie od ¯ydów i zdrajców, własnych obywateli? Oskarżanie bliźniego, że nie kocha kraju, na podstawie poglądów politycznych? Jasne...

2. Umiłowanie.
Chyba szalika na meczu Polska-Niemcy. Wystawianie flagi na balkonie nie załatwia sprawy. Podobnie, pochody.

3. Oddanie ojczyźnie.
Bierz karabin i do Iraku, Afganistanu walczyć razem z naszymi. Lub płać za kablówkę. Podpalanie tęczy, wyzywanie od wyżej wspomnianych lub otwieranie puszki z piwem podczas orędzia prezydenta to szczyt możliwości większości naszych "patriotów".

4. Chęć ponoszenia ofiar.
Tak dziś się nazywa bycie pobitym przez policję.

5. Pielęgnowanie tradycji, kultury i języka.
Ilu z tak zwanych patriotów wie, dlaczego święci jajka, co się stało 25 grudnia i kiedy wypada dzień Matki Boskiej. Niewiedza na temat polskiej kultury, z matury z polskiego mają 40%, a język - co drugie słowo kurwa, lewak albo ¯yd. Niepoprawna odmiana, błędy językowe i gramatyczne: "wziąść", "włanczać".

I jeszcze, co z ludźmi, którzy nie chcą być patriotami? Przecież istnieje taki wybór. Można nie kochać swojego kraju i nie działać na jego szkodę. Można być niewierzącym, a kultywować tradycję. Można mieć poglądy polityczne, a nie głosować, bo zwyczajnie nie ma na kogo. Można mieć w dupie ten kraj, ale tu żyć, bo tak się złożyło, że przyszło nam tu żyć. Wszystko można. Koniec końców tacy ludzie będą "komunistycznymi śmieciami, którzy nie kochali jedynego prezydenta". Przykro mi, taki kraj.

EDIT: Przytoczę też to, czego świadkiem był mój znajomy. Tyczy się to tych z ONR. NA prośbę o intonację Roty okazało się, że nasi patrioci nie znają słów. Smutne.


Awatar użytkownika
IPL_Lord Legionista
Posty: 3023
Rejestracja: 06 wrz 2010, 12:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: IPL_Lord Legionista » 17 lis 2013, 23:56



Wróć do „Karczma”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości