deko humoru

Miejsce codziennych dyskusji na wszelkie tematy.

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

deko humoru

Postautor: Vondagar » 18 kwie 2008, 18:17

O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła...
Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...



Kiedy mialem 14 lat mialem nadzieje, ze kiedys bede mial dziewczyne.
Kiedy mialem 16, mialem dziewczyne, ale byla beznamietna.
Wiec zdecydowalem, ze potrzebuje dziewczyny z uczuciami.
Jak mialem 18 lat spotykalem sie z dziewczyna, ktora byla bardzo namietna.
Jednak byla zbyt uczuciowa, o wszysko plakala, latwo sie denerwowala.
Ciagle grozila samobojstwem.
Postanowilem, ze musze znalezc jakas "stabilna" dziewczyne.
Jak doszlo do 25 znalazlem dziewczyne stateczna, ale bylo to strasznie
nudne, wszystko mozna bylo przewidziec, nie cieszyla sie z zycia. Zycie
stalo sie przygnebiajace.
Trzeba bylo znalezc dziewczyne z ktora mozna byloby przezyc cos
podniecajacego.
W wieku 28 lat znalazlem ekscytujaca dziewczyne, ale nie moglem za nia
nadazyc.
Wciaz sie spieszyla, nigdzie nie zagrzala miejsca. Ciagle z kims
flirtowala.
Z poczatku bylo zabawnie i ciekawie. Ale byl to zwiazek bez przyszlosci.
Wiec postanowilem znalezc dziewczyne z ambicjami.
Kiedy juz mialem 31 lat spotkalem madra, ambitna dziewczyne stojaca twardo
na ziemi
Ozenilem sie z nia.
Ale niestety byla tak ambitna, ze sie ze mna rozwiodla i zabrala wszystko co
mialem.
Teraz mam 40 lat i szukam dziewczyny z duzymi cyckami.



Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!



Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu i zamawia drinka.
Po chwili małpka zaczyna skakać po całym barze, podkrada oliwki z baru i
je zjada, potem bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje. Zaraz
potem wskakuje na stół bilardowy, bierze jedna bilę i ku zdumieniu
wszystkich -połyka ją.
Barman krzyczy do faceta:
- Widział pan, co zrobiła pańska małpa?!
- Nie, co?
- Własnie zjadła jedna bilę z mojego stołu bilardowego!
- To mnie nie dziwi. Ona je wszystko w zasięgu jej wzroku. Przepraszam
za nią, zapłacę za wszystko.
Facet kończy drinka, płaci i wychodzi z małpką.
Dwa tygodnie później znów przychodzi do baru z małpka na ramieniu,
zamawia drinka a małpa zaczyna znowu hasać po barze. Kiedy facet kończy
drinka, małpka znajduje wisienkę na talerzyku.
Bierze ją, wsadza sobie w tyłek, wyjmuje, a następnie zjada. Barman
jest wyraźnie zdegustowany:
- Widział pan, co zrobiła tym razem?!
- Nie, co?
- Wzięła wisienkę, wsadziła sobie w tyłek i zjadła!
- To mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku. Ale odkąd
połknęła bilę, najpierw wszystko mierzy.



Mała Ania wchodzi niespodziewanie do sypialni rodziców i widzi w dolnej części piżamki tatusia spory namiot
- Co to masz tatusiu za namiocik? - pyta zaintrygowana.
- No, wiesz córuniu, tatuś już rozbił namiot cyrkowy i teraz czeka, aż mamusia przyjdzie z misiem, który ma tu wystąpić. Idź do łazienki i powiedź mamie, że wszystko już gotowe..
Ania biegnie do mamy i informuje ją z przejęciem:
- Możesz już przyjść mamusiu z misiem, tatuś mówi, że ma już namiot gotowy...
Mama zakłopotana:
- Powiedz tacie, że dzisiaj nici z tego, misiu się właśnie rozchorował, cieknie mu z noska i przedstawienia nie będzie...
Ania biegnie z powrotem do taty:
- Tato, misiu chory, ma katarek i nie może dziś wystąpić.
Tata nie ukrywa rozczarowania:
- Cholera, a tu wszystko zapięte na ostatni guzik! No nic, powiedz mamie, żeby przyszła przynajmniej odtrąbić, że przedstawienie odwołane...

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

Postautor: Vondagar » 14 maja 2008, 14:39

Dobrze ze Wałesa nam nie zrobł tej 2 japoni...


http://pl.youtube.com/watch?v=i4R3GuCvljM&feature=related

a tak swoja dorga to ja myslałem ze sardynki w puszce to potrawa polska...


czemu nie nalzey pic pifka...

http://pl.youtube.com/watch?v=dhcun1byFfA&feature=related

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

Postautor: Vondagar » 14 maja 2008, 14:58


Awatar użytkownika
Marcellus
Posty: 435
Rejestracja: 11 kwie 2008, 12:00
Lokalizacja: Enns,Austria
Kontaktowanie:

Postautor: Marcellus » 14 maja 2008, 18:24

<misiu85> a moze zrobimy to u mnie?
<m> dobra zróbmy to w końcu, bo juz mi sie klikanie znudziło...
<misiu85> tylko ubierz cos sexownego....
<m> to gdzie mam przyjechac?
<misiu85> na Rydygiera wiesz gdzie to?
<m> ...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede miśku tylko podaj mi dokładny adres
<misiu85> czekaj powiem córce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami
<m> ok
<m> z/w stary cos chce ode mnie
<m> ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwilą, że babcia zrobiła konfitury i mam po nie jechac:/
<misiu85> yyyyy a jak masz na imię w ogóle?
<m> Agnieszka
<misiu85> (NO SIGNAL)

Awatar użytkownika
Marcellus
Posty: 435
Rejestracja: 11 kwie 2008, 12:00
Lokalizacja: Enns,Austria
Kontaktowanie:

Postautor: Marcellus » 14 maja 2008, 18:26

<doc> Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
<doc> - Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
<doc> - Tutaj? jestes nienormalny.
<doc> - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
<doc> - Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
<doc> - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
<doc> - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
<doc> - No dawaj nie badz taka...
<doc> - Powiedzialam ci ze nie i koniec!
<doc> - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
<doc> -nie!
<doc> W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
<doc> - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano

Awatar użytkownika
Drellas
Posty: 591
Rejestracja: 23 lip 2007, 12:00
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Drellas » 15 maja 2008, 07:23

tu macie cos odemnie :) szara Polska rzeczywistosc :p milego ogladania...
http://pl.youtube.com/watch?v=hFRc4SCgrMo&feature=related

Awatar użytkownika
Drellas
Posty: 591
Rejestracja: 23 lip 2007, 12:00
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Drellas » 15 maja 2008, 09:43

patrzcie jaka napierdalanka w strylu kazachow :)
http://pl.youtube.com/watch?v=rxqYuvwgaeY&feature=related

Awatar użytkownika
Marcellus
Posty: 435
Rejestracja: 11 kwie 2008, 12:00
Lokalizacja: Enns,Austria
Kontaktowanie:

Postautor: Marcellus » 15 maja 2008, 11:04

Hahahahaha ale mialem polewe z tego

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

Postautor: Vondagar » 20 maja 2008, 00:59

Jak pijemy:
Anorektyk - nie zagryza.
Egzorcysta - pije duszkiem.
Grabarz - pije na umór
Higienistka - pije tylko czystą.
Ichtiolog - pije pod śledzika.
Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
Ksiądz - pije na amen.
Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
Lekarz - pije na zdrowie!
Matematyk - pije na potęgę.
Ornitolog - pije na sępa.
Pediatra - po maluchu!
Perfekcjonista - raz, a dobrze.
Pilot - nawala się jak messerschmit.
Syndyk - pije do upadłego.
Tenisista - pije setami.
Wampir - daje w szyję.
Wędkarz - zalewa robaka.
Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich- piją, tańczą i haftują.

Awatar użytkownika
Marcellus
Posty: 435
Rejestracja: 11 kwie 2008, 12:00
Lokalizacja: Enns,Austria
Kontaktowanie:

Postautor: Marcellus » 21 maja 2008, 11:59

Dziadek pokazuje małemu Donaldowi album z lat młodości.
- Popatrz, Doniu, tutaj byłem w wojsku.
Donald pyta - a kim jest ten pan z wąsami?
- To był bardzo, ale to bardzo zły człowiek, wnusiu.
- A dlaczego dziadziu trzymasz wyprostowaną prawą rękę w jego kierunku?
Na to dziadek - Krzyczę do niego: "Hejże hola! Zatrzymaj się bardzo zły człowieku!"

Awatar użytkownika
Vondagar
Posty: 2692
Rejestracja: 01 maja 2007, 12:00
Lokalizacja: Mielec

Postautor: Vondagar » 21 maja 2008, 15:02

http://pl.youtube.com/watch?v=0I-TgYcJj3o&feature=related

Wsluchajcie sie 2 czesc przemowienia w sprawie kobiet...
ja płakałem.... ze smiechu:D

Awatar użytkownika
Marcellus
Posty: 435
Rejestracja: 11 kwie 2008, 12:00
Lokalizacja: Enns,Austria
Kontaktowanie:

Postautor: Marcellus » 22 maja 2008, 12:55


Bohun
Posty: 9
Rejestracja: 13 kwie 2008, 12:00

Postautor: Bohun » 23 maja 2008, 21:39

i co w tym takiego śmiesznego..., jak będziesz miał tyle lat co on, to będziesz jeździł tak samo lol

Awatar użytkownika
Woland
Posty: 1248
Rejestracja: 27 gru 2006, 12:00
Lokalizacja: £ódź

Postautor: Woland » 23 maja 2008, 22:25

Bohun, z całym szacunkiem, jeśli nie odpowiada Ci humor w tym wątku to nikt nie każe Ci się tutaj wypowiadać.Ba! W ogóle nikt Ci nie każe tutaj się wypowiadać.

Marcellus moim zdaniem gość przeszarżował, no ale w końcu taką maszyną to każdego by kusiło :P

Awatar użytkownika
Silverado
Posty: 499
Rejestracja: 11 wrz 2007, 12:00
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Silverado » 23 maja 2008, 23:17

Racja Woland w końcu to włoskie trzydrzwiowe coupe, az kusi :D


Wróć do „Karczma”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości