Pamiętam jak jeszcze rok temu razem z niektórymi z Was ogrywałem PE
Z klanem pożegnał się Lygryss, tak więc głupie zajścia nie będą miały miejsca. W klanie pozostały najbardziej rozsądne emocjonalnie osoby, które po prostu chcą zakopać wojenny topór.
Tak więc pytanie brzmi, czy po blisko 9 miesiącach kłótni i sporów, klan IPL po licznych chamskich zajść z naszej strony (tzw. zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego") jest gotowy rozpocząć nowy etap między naszymi klanami, gdzie kłótnie i spory będą pojęciami obcymi ?
Nie ukrywam, że sam po blisko pół rocznej przygodzie IPLu czuję się głupio, że działałem na szkodę osób, z którymi naprawde mocno się kolegowałem. Bardzo proszę o odpowiedź
W razie czego, zapraszam także na nasze forum. Zachęcam oczywiście do założenia ambasady:
http://www.polskieorly.aaf.pl